Bomberka - krótka historia kurtki

Początki bomberki
Podczas pierwszej wojny światowej samoloty wojskowe wyglądały zupełnie inaczej niż te, które używa się w armiach dzisiaj. Kokpity były wówczas odkryte, nie chroniły pilotów przed kaprysami pogody oraz silnym wiatrem. Stało się to powodem, dla którego musiano wymyśleć dla pilotów kurtkę, osłaniającą ich przed wiatrem, deszczem czy śniegiem. Pierwsze modele kurtki bomberki były szyte ze skóry naturalnej, kołnierz był obszyty futrem, a z przodu miały dwie charakterystyczne kieszenie. Szybko jednak wyszło na jaw, że taka kurtka nie sprawdza się w czasie lotów, ponieważ jest za ciężka, za sztywna i krępuje ruchy pilotów.
W czasie drugiej wojny światowej udoskonalono projekt bomberki. Skórę zastąpiono nowoczesnym w tamtych czasach materiałem – nylonem. Miał on świetne właściwości – nie przepuszczał wody, wiatru, a przy tym był dużo lżejszy od skóry. Zrezygnowano z futrzanego kołnierza, który zamieniono w ściągacz. Ściągacze pojawiły się także w rękawach. Kurtka miała ciągle dwie kieszonki, ale tym razem zapinane na suwaki, zyskała także elementy odblaskowe.
Od drugiej połowy XX wieku szyto bomberki w dwóch kolorach: granatowym oraz oliwkowym. Obie wersje kolorystyczne były podszyte pomarańczową podszewką. Miało to swoje uzasadnienie praktyczne, kolory wierzchnie ułatwiały kamuflaż, a w sytuacji zagrożenia pilot mógł wywinąć kurtkę na lewą stronę i w ten sposób wzywać pomoc.
Bomberka w świecie subkultur
W latach 70’ bomberka stała się ulubionym nakryciem wierzchnim wielu subkultur młodzieżowych. Upodobali ją sobie skinheadzi i punkowcy. Stopniowo, z biegiem lat przestała być łączona wyłącznie z tymi grupami, a w latach 2013-2018 trafiła na wybiegi. Wielu projektantów włączyło ją do swoich kolekcji jako uzupełnienie zarówno męskich, jak i damskich stylizacji.