Walki na gołe pięści - czy to się przyjmie?
Walki bez użycia jakichkolwiek ochraniaczy na dłonie znane były już w starożytności. Stawką pojedynku często było życie jednego z zawodników. Do walki stawało dwóch, natomiast tylko jeden wychodził z niej cało. Choć wraz z upływem lat i rozwojem boksu jako dyscypliny sportowej zaczęto odchodzić od tego typu rozwiązań, to w obecnych czasach możemy zaobserwować renesans walk na gołe pięści. Wszystko po to, aby widz znudzony klasycznymi pojedynkami bokserskimi, miał zapewnioną jeszcze większą rozrywkę i z ochotą wykupywał kolejne gale w systemie Pay Per View. Czy taka formuła ma szansę przyjąć się na stałe?
Kres walk na gołe pięści
Od momentu powstania sportu walki nazwanego boksem aż do końca XIX wieku zawodnicy walczyli na gołe pięści. Ostatnia oficjalna walka tego typu odbyła się w 1899 roku w Stanach Zjednoczonych. John L. Sullivan pokonał w niej Jake’a Kilraina, a potrzebował do tego bagatela 75 rund! Sullivan uznawany jest za prekursora walk z użyciem rękawic bokserskich. Pięściarz ten jest jednocześnie ostatnim mistrzem walki na gołe pięści oraz pierwszym zawodowym mistrzem świata w boksie w rękawicach.
Ponowne odrodzenie
Musiało minąć ponad 100 lat, aby walkę na gołe pięści można było po raz kolejny legalnie obejrzeć na żywo. W 2018 roku amerykańska federacja Bare Knuckle Fighting Championship zorganizowała galę, na której pięściarze walczyli ze sobą bez użycia rękawic. Wcześniej takie walki odbywały się również w Wielkiej Brytanii, jednak wydarzenia na wyspach nie były organizowane na tak dużą skalę. Amerykanie zakontraktowali uznanych pięściarzy oraz zawodników MMA. Na gali wystąpili m.in. Johny Hendricks, Ricco Rodriguez, Artem Lobov czy Paul Malignaggi. Wydarzenie okazało się wielkim sukcesem medialnym, a federacja uzyskała światowy rozgłos. W marcu 2021 roku odbyła się już 16. edycja gali spod szyldu Bare Knuckle Fighting Championship.
Walki na gołe pięści są popularne także w Polsce
Wzorem amerykańskiej federacji wydarzenia, na których pięściarze walczą ze sobą bez użycia rękawic, zaczęły być organizowane również w innych krajach, w tym Polsce. Jako pierwsza podjęła się tego organizacja Wotore w 2019 roku. W kolejnych miesiącach tym samym tropem poszły także Gromda i Genesis, gdzie w walce wieczoru pierwszej gali wystąpił znany zawodnik MMA Marcin Różalski.
Czy pojedynki na gołe pięści to przyszłość sportów walki?
Formuła walk na gołe pięści od początku ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Ci pierwsi chwalą to rozwiązanie za możliwość przeżywania zdecydowanie większych emocji niż w klasycznych walkach bokserskich, natomiast drudzy uważają, że tego typu wydarzenia nie mają nic wspólnego z prawdziwym sportem. Ze względu na brutalność walk tych z całą pewnością jeszcze długo nie zobaczymy w telewizji, a szansą na ich obejrzenie jest wyłącznie wykupienie usługi w systemie PPV. Jeżeli zainteresowanie takimi wydarzeniami będzie sukcesywnie wzrastać, to i podmioty odpowiedzialne za organizację tego typu gal będą się rozwijać. Wszystko zależne jest więc od widzów i tego, czy potrzebują dostarczania rozrywki w formule walk na gołe pięści.